Często zarzucano mi w przeszłości, że wszystko widzę zerojedynkowo. Cóż, być może właśnie dlatego uwielbiam Human Design? Mam wrażenie, że to tutaj znalazłam klarowność. I konkret.
Moja przyjaciółka ostatnio wykrzyczała mi w telefonie pół-żartem, pół-serio: “Konkret, konkret… Tak to powtarzasz, a może nie wszyscy chcą konkretów?!” A ja się wtedy uśmiechnęłam i tak sobie pomyślałam: “To super! Bo ja nie jestem dla wszystkich.” O tym, dlaczego takie nastawienie daje wolność i radość, napiszę już niedługo w moim newsletterze, do którego możesz dołączyć tutaj. A wracając do zerojedynkowości, to…
Emocji jest ogrom.
Psychologowie wciąż spierają się, ile ich jest. Niby wyróżniono 6 podstawowych emocji: radość, smutek, wstręt, strach, zaskoczenie i złość, ale oczywiście jest wersja rozszerzona, która uwzględnia jeszcze dumę, wstyd, zażenowanie i podniecenie. Gdzie indziej przeczytamy, że nie mówimy o 6 emocjach tylko o 6 kategoriach emocji, a nowsze badania sugerują, że mamy ich jednak 27. Mapa emocji, koło emocji, lista emocji… A później jeszcze pytanie: Czy to emocja czy uczucie? A może nastrój? Im dalej w las, tym więcej drzew. A Human Design to wszystko upraszcza. I to, moim zdaniem, w bardzo trafny sposób.
Zakładam, że na tym etapie wiesz już, jakim typem energetycznym jesteś. Jeśli nie, to koniecznie wygeneruj swój graf i sprawdź. Swoją drogą, jeśli jesteś na samym początku przygody z Human Design, to trochę Ci zazdroszczę – tyle wspaniałości przed Tobą!
Ale, do brzegu. W Human Design do każdego typu energetycznego przypisane są 2, nazwij to jak chcesz, emocje / uczucia / stany / nastroje. Tak, tylko 2. Tyle wystarczy, żeby w każdej chwili móc sprawdzić, czy działasz w zgodzie ze sobą, czy też nie. Gotowa?
| Typ Energetyczny | Temat Nie-Ja | Sygnatura |
|---|---|---|
| Generator, w tym Manifestujący Generator | Frustracja | Satysfakcja |
| Manifestor | Gniew | Spokój |
| Projektor | Rozgoryczenie | Sukces |
| Reflektor | Rozczarowanie | Zachwyt |
Jak z tego korzystać?
Niezależnie od tego, jakim typem energetycznym jesteś, zatrzymaj się na chwilę. Weź głęboki wdech, zrób wydech i odpowiedz sobie na pytanie: Co teraz czuję? A jeśli nie możesz konkretnie tego nazwać, to spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie: Do jakiej emocji jest mi aktualnie bliżej? Tutaj już na pewno będziesz wiedzieć.
Czyli, przykładowo: Jesteś Manifestującym Generatorem i pytasz siebie: “Co czuję?”. Oczywiście, Twój sprytny umysł może czuć opór i podpowiadać “Nie wiem.” Wtedy zadajesz sobie pytanie pomocnicze: “Do jakiej emocji jest mi aktualnie bliżej: do frustracji czy do satysfakcji?” I masz czarno na białym odpowiedź.
Cel tego krótkiego ćwiczenia jest prosty. Wierzę, że życie składa się z chwil. Z teraz. I w każdej z tych chwil wiele się wydarza, mamy do czynienia z różnymi sytuacjami. Wiele doświadczamy, czujemy, przeżywamy. Koniec końców chodzi jednak o to, żeby w każdej chwili być i działać w zgodzie ze sobą, w zgodzie ze swoim najwyższym dobrem. Rozpoznanie, czy w danym momencie działamy w zgodzie ze sobą czy też nie, pomaga nam stwierdzić: “Aha, super, jestem na dobrej drodze.” albo “Nie, zdecydowanie nie tędy droga.”
Jak to rozpoznać?
Te “pierwsze” emocje / uczucia / stany / nastroje (wybierz swoje) czyli frustracja, gniew, rozgoryczenie i rozczarowanie, to Temat Nie-Ja (Not-Self) czy też motyw fałszywego Ja. Pojawia się wtedy, kiedy nie żyjemy w zgodzie ze sobą i nie kierujemy się naszą strategią i autorytetem wewnętrznym. Przykładem może tu być Manifestor, który siedzi cicho i nie inicjuje – ma pomysły, ale nie podejmuje żadnej inicjatywy, co może prowadzić do gniewu. To może się nawet nie objawiać na zewnątrz. To może być wewnętrzne poczucie Manifestora: “Jestem na siebie zła.”
Te “drugie” emocje / uczucia / stany / nastroje (wybierz swoje) czyli satysfakcja, spokój, sukces i zachwyt to Temat Ja czyli tzw. sygnatura. Pojawia się wtedy, kiedy żyjemy w zgodzie z naszym designem, kierując się właściwą dla naszego typu strategią i właściwym dla nas autorytetem wewnętrznym. Przykładowo Projektor działa w zgodzie ze sobą kiedy czeka na zaproszenie i udziela porad jedynie w sytuacjach, w których ktoś zapyta o zdanie. Wówczas Projektor może podzielić się swoimi wyjątkowymi spostrzeżeniami i unikalną ekspertyzą co prowadzi do wewnętrznego poczucia u Projektora, że osiągnęło się sukces. Pytająca osoba jest zadowolona i wdzięczna za udzieloną poradę czy otrzymaną wskazówkę, a Projektor zostaje doceniony. Win-win. Sukces.
Lubię prostotę tego sposobu. To, że w każdej chwili możesz szybko sprawdzić, czy działasz w zgodzie ze sobą, czy jednak czas na zmianę, inne podejście, inną perspektywę. Poza tym mniej często znaczy więcej, a proste może oznaczać skuteczne. Nie trzeba utrudniać. Bo i po co? Życie jest wystarczająco skomplikowane.
A Ty? Jak Ci się podoba takie podejście?
Pamiętaj, że zawsze możesz napisać do mnie na Instagramie lub wysłać mi maila na: kontakt@designduszy.pl
A jeśli czujesz, że to, o czym dziś pisałam, porusza coś w Tobie, to zapraszam Cię na indywidualny odczyt Human Design. To przestrzeń pełna zrozumienia i akceptacji, w której możesz przypomnieć sobie jak żyć w zgodzie ze sobą. Szczegóły znajdziesz tutaj.